Orlen-Promocja_wakacyjna_ORLEN_Charge|PSNM|1102x206|FF|||

Lipiec 2025 roku to kolejny miesiąc intensywnych zmian na polskim rynku ładowania samochodów elektrycznych. W najnowszym wydaniu rankingu EV Klub Polska i elektromobilni.pl obserwujemy wyraźne rozwarstwienie strategii cenowych operatorów – podczas gdy jedni wprowadzają wakacyjne promocje, inni kontynuują podwyżki rozpoczęte w poprzednich miesiącach.

Pomimo wakacyjnych promocji wśród wybranych operatorów, również 

 wybrał ścieżkę podwyżek, zmieniając stawki o 10% w górę. Oznacza to, że od teraz na Shell Recharge zapłacimy 3,3 zł/kWh. Warto wziąć ten aspekt pod uwagę podczas wakacyjnych podróży, szczególnie przy planowaniu tras międzynarodowych, gdzie stacje tego operatora często stanowią popularne punkty ładowania.

Ostatnią zanotowaną podwyżką z początkiem lipca jest maksymalna stawka za ładowanie AC na stacjach Budimex Mobility. Od teraz waha się ona od 1,91 przez 2,09 po 2,5 zł/kWh. Stawki szybkiego ładowania prądem stałym pozostały bez zmian.

Jedną z najlepszych promocji tegorocznych wakacji ma 

 Ceny za ładowanie DC i HPC zostały obniżone z poziomu 1,99 zł/kWh na 1,79 zł/kWh na cały okres wakacji. Należy też nadmienić, że operator posiada obecnie rosnącą sieć stacji ładowania, a liczba ta dynamicznie zwiększa się z miesiąca na miesiąc, co czyni tę ofertę coraz bardziej atrakcyjną dla polskich kierowców.

Wspominając o promocjach na ładowanie nie można również pominąć 

, który również na okres wakacji (lipiec-sierpień) wprowadził zniżkę 25% od cen podstawowych. Taka oferta umieściła operatora na pozycji lidera pod względem ładowania AC – 1,46 zł/kWh. Z kolei przy szybkim ładowaniu DC, ORLEN przesunął się do górnej części tabeli. Od teraz przez całe wakacje za szybkie ładowanie na tych stacjach klienci zapłacą 2,39 zł/kWh (DC>125 kW), 2,17 (DC 50 kW < x ≤ 125 kW) oraz 2,02 za zasilanie mocą do 50 kW.

 obniża ceny za ładowanie na Superchargerach. Po raz pierwszy od wielu lat użytkownicy tej marki w jednej lokalizacji mogą naładować samochód nawet za 1 zł/kWh (DC do 250 kW). Z tak dużego upustu kierowcy mogą skorzystać w Lublinie i to w wybranych godzinach. W skali kraju najczęściej na Superchargerach stawki wahają się pomiędzy 1,5-1,6 zł/kWh, co jest najlepszą stawką za ładowania DC/HPC w Polsce. Jednak należy pamiętać, że ze stacji Tesli w Polsce mogą korzystać tylko użytkownicy samochodów tej marki.

GreenWay Polska też uruchomił wakacyjną promocję, co prawda nie poprzez bezpośrednie obniżenie cen na swoich stacjach, a przez dodatkowe kilowatogodziny. Klienci tej sieci z wykupionymi abonamentami mogą otrzymać zarówno w lipcu, jak i sierpniu odpowiednio 15 kWh dla osób z abonamentem Energia Plus i 30 kWh dla klientów z Energia Max.

"Lipcowe zmiany cenowe na rynku ładowania EV w Polsce oznaczają przejście sektora infrastruktury ładowania do kolejnego etapu i walkę o pozycję rynkową. Podczas gdy część operatorów jak MOYA energia czy ORLEN Charge korzystają z okresu wakacyjnego wprowadzając promocje na ładowanie, inni - szczególnie Shell Recharge, czy Eleport testują elastyczność cenową rynku. Użytkownicy aut elektrycznych planujący wakacyjne wyjazdy mogą obniżyć koszty ładowania, lecz muszą uważanie wybierać operatorów, u których planują się zatrzymać. Rozwarstwienie strategii cenowych sugeruje, że sektor przechodzi od fazy ekspansji do konkurencji opartej na jakości usług i optymalizacji kosztów, co w dłuższej perspektywie powinno stabilizować ceny na bardziej zrównoważonym poziomie"

“Obecna sytuacja na rynku ładowania jest niepokojąca z perspektywy rozwoju elektromobilności w Polsce. Rozpiętość cen od 1 zł/kWh do ponad 3 zł/kWh oznacza różnice przekraczające 200%, co wprowadza ogromny chaos i nieprzewidywalność kosztów. Kierowcy nie są w stanie precyzyjnie zaplanować budżetu na podróż, a potencjalni nabywcy pojazdów elektrycznych otrzymują mylące sygnały cenowe. Dodatkowo, nieprzejrzystość taryf dynamicznych i różnych systemów rozliczeniowych sprawia, że zwykły użytkownik gubi się w gąszczu opcji. To nie sprzyja budowaniu zaufania do elektromobilności - zamiast jasnych, przewidywalnych kosztów mamy cenowy chaos, który może skutecznie zniechęcić osoby rozważające przesiadkę na samochód elektryczny

EV Klub Polska również wprowadził wakacyjną promocję dla użytkowników BEV uruchamiając piątą edycję akcji "Autostrada do elektromobilności", w ramach której właściciele pojazdów w pełni elektrycznych mogą skorzystać z dwóch darmowych przejazdów wszystkimi płatnymi odcinkami autostrad A1, A2 i A4. Promocja realizowana we współpracy z Autopay, Last Mile Solutions i MOYA energia stanowi dodatkowy benefit dla użytkowników aut elektrycznych, którzy oprócz bezpłatnych przejazdów autostradowych otrzymują także rabaty na ładowanie i inne usługi związane z elektromobilnością.

Ranking cen ładowania, przygotowany przez Fundację EV Klub Polska oraz portal użytkowników samochodów elektrycznych elektromobilni.pl aktualizowany jest cyklicznie, co miesiąc. Ranking publikowany jest na stronach evklub.pl, elektromobilni.pl, w aplikacji EV Klub Polska oraz na profilach mediów społecznościowych. Przytoczone dane pochodzą od operatorów. W rankingu można znaleźć stawki następujących operatorów: Greenway Polska, Ekoen, Ionity, Tesla, Shell Recharge, ORLEN Charge, Polenergia eMobility, Tauron, Powerdot, Lidl, Eleport, Horyzont EV, GO+EAuto, Budimex Mobility, Enefit, Charge Europa, MOYA energia.

Lipiec przynosi kolejne zmiany na rynku ładowania pojazdów elektrycznych w Polsce. O ile część operatorów wykorzystuje sezon wakacyjny do wprowadzenia atrakcyjnych promocji, walcząc o klienta, inne firmy podnoszą stawki za kilowatogodzinę. W efekcie kierowcy planujący wakacyjne wyjazdy powinni dokładnie sprawdzać zarówno trasy, jak i ceny za ładowanie, by uniknąć niespodzianek.

Wakacyjne szaleństwo cenowe na stacjach ładowania - jedni podnoszą, inni obniżają

Już w najbliższy weekend, od 5 lipca br. EV Klub Polska wraz z Last Mile Solutions, MOYA energia i Autopay zwalniają z opłat za przekazdy polskimi autostradami A1 (Toruń – Gdańsk), A2 (Konin – Poznań) i A4 (Katowice – Kraków). Z ulgi będą mogli skorzystać kierowcy samochodów w pełni elektrycznych (BEV), w ramach 

Autostrady do elektromobilności”. Akcja potrwa do końca sierpnia 2025 r. lub do wyczerpania puli środków, umożliwiając podróżowanie bez opłat wszystkimi płatnymi odcinkami dróg obsługiwanymi przez system videotolling. Zwolnienie obejmuje dwa przejazdy w okresie trwania akcji na każdego uczestnika.

– Fundacja EV Klub Polska już po raz piąty organizuje kampanię "Autostrada do Elektromobilności". W odróżnieniu od poprzednich edycji, w tej znacznie rozszerzamy jej zasięg. Dzięki współpracy z firmą Autopay, która wykorzystuje systemem videotollingu do rozliczenia płatności za przejazdy, promocja obejmuje teraz wszystkie komercyjne odcinki autostrad w kraju - A1, A2 oraz A4. Inicjatywa ma na celu wsparcie popularyzacji pojazdów w pełni elektrycznych i podróży bezemisyjnych, a także stanowi dodatkowy benefit dla członków naszego klubu

Warunki uczestnictwa i proces rejestracji

Aby dołączyć do akcji „Autostrada do Elektromobilności", należy zarejestrować się lub zalogować w aplikacji EV Klub Polska, dostępnej w sklepie Google Play oraz App Store, a następnie uzyskać dostęp do strefy Premium w cenie 99 złotych na rok. Oprócz możliwości darmowego podróżowania po autostradach, członkostwo Premium w klubie zapewnia dostęp do innych benefitów, takich jak rabaty na ładowanie, zniżki na ubezpieczenie OC i AC, detailing czy akcesoria do ładowania pojazdów elektrycznych jak wallboxa czy kable do ładowania.

Jako Autopay, tworząc ekosystem rozwiązań fintech, usuwamy bariery stojące przed klientami i sprawiamy, że podróżowanie staje się bardziej komfortowe. Wspieramy “Autostradę do elektromobilności” od pierwszej edycji. W tym roku po raz pierwszy uczestnicy akcji będą mogli skorzystać ze zwolnienia z opłat na większej liczbie odcinków niż wcześniej. Promowanie odpowiedzialnych działań wymaga wdrażania odpowiednich rozwiązań. Dzięki współpracy w ramach akcji promujemy bardziej ekologiczną alternatywę dla paliw stałych, a także ograniczamy liczbę papierowych paragonów i biletów

Proces aktywacji darmowych przejazdów rozpoczyna się w zakładce „Benefity" w aplikacji EV Klub Polska, gdzie należy znaleźć baner kierujący do ankiety „Autostrada do Elektromobilności". Po jej wypełnieniu zgłoszenie do akcji zostaje formalnie wysłane do weryfikacji. Następnie na podany adres e-mail dostarczane jest potwierdzenie z linkiem, który kieruje do aplikacji Autopay z uwzględnioną już zniżką w zakładce „Promocje". Warunkiem koniecznym jest wcześniejsze pobranie aplikacji Autopay, rejestracja lub logowanie, dodanie swojego samochodu elektrycznego w zakładce „Pojazdy" oraz uzupełnienie metody płatności. Po zakończeniu tej procedury informacja o aktywnej promocji powinna być widoczna w aplikacji Autopay w zakładce „Promocje".

– Last Mile Solutions z dumą wspiera akcję “Autostrada do elektromobilności”. Jako największa obecnie, europejska platforma zarządzająca wszelkimi transakcjami w obszarze elektromobiności, stale obserwujemy ogromne zapotrzebowanie na rozwiązania bezemisyjne, a takie inicjatywy jak ta, aktywnie wspierają transformację w tym kierunku. Umożliwienie darmowych przejazdów po kluczowych trasach autostradowych to konkretny krok w stronę popularyzacji pojazdów elektrycznych wśród przedsiębiorców i prywatnych użytkowników, co bezpośrednio przekłada się na redukcję emisji w transporcie

, Dyrektor Regionalny ds. Europy Środkowej i Wschodniej w Last Mile Solutions.

Po ukończeniu procesu rejestracji, podczas przejazdu trasami objętymi videotollingiem na autostradach A1, A2 i A4, szlaban podnosi się automatycznie po odczytaniu numerów rejestracyjnych pojazdu. System Autopay pobiera opłatę za przejazd zgodnie ze standardową procedurą, jednak w przypadku użytkowników objętych akcją, którzy spełnili wszystkie warunki określone w Regulaminie Promocji, następuje zwrot kosztów przejazdów na kartę, z której pierwotnie opłata została pobrana. Zwrot realizowany jest w ciągu 14 dni roboczych, z zastrzeżeniem, że kwota za przejazd nie może być niższa niż 5 złotych.

Autostrada do Elektromobilności to projekt, który idealnie uzupełnia działania jakie uruchomiliśmy na wakacje dla użytkowników samochodów EV. Każdy kierowca – zarówno indywidualny jak i biznesowy -

w lipcu może skorzystać ze specjalnej ceny 1,79 zł/kWh na wszystkich stacjach ładowania MOYA energia, a dla Klientów ładujących się z aplikacją Super MOYA i MOYA firma oferta obowiązuje również przez cały sierpień.

Chcemy, aby wakacyjne podróżowanie elektrykiem kojarzyło się z przyjemnością, dlatego poza atrakcyjną ceną,

za każde ładowanie z aplikacją Super MOYA lub MOYA firma naliczamy punkty, za które można odebrać np. darmową kawę lub hot doga, co powinno dodatkowo umilić czas spędzony na stacjach MOYA podczas ładowania samochodu

Łącząc nasze działania z fundacją EV Klub chcemy pokazać, że podróżowanie po Polsce elektrykiem jest nie tylko zeroemisyjne i komfortowe, ale może być również atrakcyjne cenowo

, Członek Zarządu Anwim S.A. odpowiedzialny za obszar elektromobilności.

Zarejestruj się lub zaloguj w aplikacji EV Klub Polska

Wejdź w zakładkę „Benefity” a następnie „Autostrada do elektromobilności”

Naciśnij przycisk kierujący do wpisania danych pojazdu, przesłania niezbędnych danych z dowodu rejestracyjnego oraz wypełnienia ankiety.

Po weryfikacji zgłoszenia, na podanego maila w procesie rejestracji w aplikacji, zostanie przesłany link aktywujący promocję.

Należy kliknąć link otrzymany w mailu od EV Klub Polska. Zostaniemy przeniesieni do strony Autopay (konieczne jest wcześniejsze pobranie i zalogowanie do aplikacji oraz dodanie pojazdu elektrycznego, dla którego ubiegamy się o zniżkę i metody płatności)

Informacja o aktywnej promocji będzie widoczna w aplikacji Autopay w zakładce "Promocje".

•	Od tego weekendu EV Klub Polska zwalnia z opłat za przejazdy wszystkimi płatnymi odcinkami autostrad w Polsce (A1, A2, A4) – akcja dotyczy wyłącznie pojazdów w pełni elektrycznych (BEV) i obejmuje 2 darmowe przejazdy na uczestnika.
•	Promocja trwa do końca sierpnia 2025 lub do wyczerpania puli środków – realizowana we współpracy z partnerami: Autopay, Last Mile Solutions, MOYA energia. 
•	Zwrot opłat następuje automatycznie w ciągu kilku minut (maksymalnie 14 dni roboczych) na kartę, z której pierwotnie pobrano opłatę za przejazd przez system videotolling.

Startuje piąta edycja Autostrady do elektromobilności

 to comiesięczne spotkania przy ładowarce odbywające się jednocześnie w wielu różnych miastach Polski.

Spotkania #MonthlyMeetUp mają na celu zintegrowanie społeczności użytkowników EV należących do klubu oraz wymianę doświadczeń.

Cykliczne zloty odbywają się w pierwszą niedzielę miesiąca w miejscach podawanych na aktualnej grafice.

Partnerami wydarzenia są GreenWay Polska i Ekoen.

Na stacjach ładowania należących do Ekoen w konkretnych lokalizacjach automatycznie ustawiona jest promocyjna cena ładowania. Aby skorzystać z rabatu 50% na ładowanie po prostu wystarczy podłączyć pojazd do ładowania bez żadnych dodatkowych aktywności.

- Aby skorzystać z 50% rabatu na ładowanie na stacjach #GreenWay Polska, przed spotkaniem wygeneruj kod rabatowy w naszej aplikacji mobilnej klikając przycisk "Aktywuj" i "Użyj benefitu", a następnie skopiuj kod rabatowy i wprowadź w Portalu Klienta GreenWay Polska w zakładce "Rabaty"

- Rabat 50% zostanie naliczony za wszystkie sesję ładowania użytkownika, które odbędą się tylko i wyłącznie na stacjach ładowania GreenWay Polska w konkretnych lokalizacjach zamieszczonych na grafice #MonthlyMeetUp

- Rabat 50% dotyczy zarówno ładowania AC jak i DC

- Na ładowanie z rabatem 50% nie ma żadnego limitu pobranej energii (kWh)

- Rabat obowiązuje tylko i wyłącznie na stacjach GreenWay (nie obowiązuje na stacjach partnerskich i roamingowych)

- Kod rabatowy może zostać aktywowany przed spotkaniem, np. dzień wcześniej, ale będzie obowiązywał tylko i wyłącznie w dniu spotkania w godz. 18:00 do 21:00 na stacjach ładowania GreenWay Polska zlokalizowanych na grafice

Zapraszamy już w tę niedzielę 6 lipca o godz. 18:00 na kolejne spotkanie #MonthlyMeetUp w lokalizacjach znajdujących się na grafice.

MonthlyMeetUp - lipiec 2025

Udoskonalane od 50 lat krzemowe ogniwa fotowoltaiczne zbliżają się do teoretycznej granicy rozwoju. W fabryce Longi pod Szanghajem, gdzie powstają najbardziej sprawne dostępne rynkowo panele, rozmawialiśmy o granicy rozwoju technologii krzemowej, jej przyszłości, perowskitach, czy fotowoltaice wbudowanej w fasady budynków.

Praktycznie wszystkie panele fotowoltaiczne na świecie powstały… z piasku. Czysty piasek zawiera niemal wyłącznie dwutlenek krzemu (SiO2). W trakcie kilku procesów przemysłowych usuwa się z niego zanieczyszczenia i atomy tlenu. W ten sposób powstaje krzem składający się z wielu połączonych ze sobą kryształów.

Ogniwa polikrystaliczne dobiły do 20% i odeszły do lamusa

Do niedawna już z takich polikryształów krzemu powstawały ogniwa fotowoltaiczne (to te o widocznej niebieskawej mozaice). Jednak sprawność paneli słonecznych z takimi ogniwami nie przekraczała zwykle kilkunastu procent, szybciej się one degradowały i mocno nagrzewały w zacienionych obszarach. W skrajnych przypadkach mogło to nawet prowadzić do pożaru modułu.

Rekordy dla paneli z krzemem polikrystalicznym pobito już niemal dekadę temu (Trina Solar przekroczyła 20% sprawności modułu). Dziś, za grosze (5-7 ct/W) można jeszcze kupić resztki produkowanych paneli polikrystalicznych, ale i tak popyt na nie jest już niewielki.

Fotowoltaikę zdominował krzem hodowany metodą Czochralskiego

Zastąpiły je ogniwa monokrystaliczne, produkowane dzięki metodzie opisanej ponad sto lat temu przez inż. Jana Czochralskiego. Polak wymyślił sposób hodowli kryształów. Służy on dziś do produkcji kilkumetrowych monokryształów krzemu, ciętych następnie na cieniutkie płytki i układanych obok siebie jako podstawowa warstwa modułu fotowoltaicznego. Taka jednorodna płytka krzemowa jest bardziej efektywna w przechwytywaniu światła słonecznego i odporna.

Panele w technologii PERC i TOPCon u szczytu popularności

Dzięki tej metodzie narodziły się dwa najpopularniejsze obecnie typy ogniw: PERC (także schodzące już powoli ze sceny) i TOPCon (które dziś osiągają najprawdopodobniej szczyt swojej popularności i wkrótce także zaczną ustępować kolejnej generacji ogniw).

Według Daniela Moczulskiego, odpowiedzialnego za operacje Longi w Europie Środkowej, który oprowadza mnie po podszanghajskiej fabryce produkującej 20 GW paneli rocznie (a to tylko jedna z kilkunastu fabryk Longi na świecie), w najbliższych latach zobaczymy jak rynek przejmują dwie nowsze technologie: heterozłącza i back contact (oraz ich połączenie).

Dachy biurowców i hal fabryki paneli fotowoltaicznych Longi w Jiaxing także pokryte są panelami fotowltaicznymi, co ogranicza wpływ produkcji tych urządzeń na środowisko. W polskim klimacie panele PV spłacają swój „dług” w postaci emisji CO2 na etapie wytworzenia w ciągu kilkunastu miesięcy.

Ogniwa z heterozłączem (HJT), czyli krzem z krzemem

Heterozłącza (ang. HJT) to panele korzystające z najpopularniejszych płytek krzemowych, które z obu stron wspierane są przez dodatkowe cienkie warstwy amorficznego krzemu. Taki bezkształtny krzem sam w sobie ma niewielką sprawność, bo brak uporządkowanej struktury atomowej znacząco utrudnia wędrówkę elektronom, ale jego cienka warstwa nałożona na płytkę z monokryształu, umożliwia przechwytywanie większej ilości fotonów emitowanych przez Słońce, natomiast elektrony wybite z tej amorficznej struktury mają łatwą drogę do połączeń elektrycznych przez uporządkowaną warstwę krzemu krystalicznego. Razem tworzą zgrany duet.

Ogniwa PV typu back contact (HPBC). Odsłonięty krzem dał rekordowe 27,3%

Druga ze wspomnianych technologii – back contact, rozwija się równolegle, bo nie tyle dotyczy sposobu nakładania warstw, ile zatapiania w nich cieniutkich przewodów elektrycznych. − Myślę, że technologia back contact zakończy kilkudziesięcioletnią erę ogniw fotowoltaicznych opartych na samym krzemie.

To najbardziej wydajna forma modułów krzemowych, w której złącza poprowadzone są wyłącznie na tylnej stronie płytki krzemu, odsłaniając cały przód – tłumaczy mi podczas zwiedzania fabryki Daniel Moczulski. − Oznacza to większą sprawność ogniwa i jednocześnie umożliwia uzyskanie znacznie większej wydajności. Zacienienie ogniwa, np. przez komin, liście czy ptasie odchody, nie powoduje już znacznego wzrostu temperatury wokół tego obszaru wyłączonego z produkcji, z czym mamy do czynienia w klasycznej technologii PERC czy TOPCon – dodaje.

Wystawa prezentująca poszczególne warty modułu (panelu) fotowoltaicznego uwydatnia jak cieniutkie druciki przewodzące prąd elektryczny nakładane są na ogniwa krzemowe, a następnie spiekane z nimi. W ogniwach wykonanych w technologii back contact te połączenia znajdują się tylko z tyłu ogniw krzemowych.

Jak przekonuje, ogniwa w technologii back contact, są już na tyle blisko teoretycznej granicy efektywności (Hi-Mo X10 osiąga 25,4% sprawności na poziomie ogniwa, a debiutujący kilka tygodni temu moduł Hi-Mo S10, łączący technologię HJT i back contact, nawet 27,3%), że nikt już raczej nie będzie się bić o osiąganie czegoś w okolicach 29%. – To będzie już zbyt kosztowne w stosunku do efektów [teoretyczna granica wynosi 29,4% sprawności ogniwa krzemowego – red.]. Natomiast technologia back contact umożliwia nam już realizację tandemów krzemu z perowskitami i nad tym dziś w Longi pracujemy – tłumaczy.

Ogniwa najbliższej przyszłości: tandem krzem-perowskit z rekordem 34,85%

Efekty, na razie tylko laboratoryjne, są obiecujące. W kwietniu amerykański National Renewable Energy Laboratory (NREL) potwierdził, że takim ogniwem pobiło światowy rekord dla tandemu krzem-perowskit, osiągając 34,85% sprawności. Trzeba się jednak spodziewać, że pierwsze ogniwa tandemowe będą stosunkowo drogie w relacji do ogniw typu back contact.

Longi, które ustanowiło wspomniany rekord, podobnie jak kilku innych producentów skupiających się na modułach w segmencie premium, w innowacjach i osiągach swoich paneli szuka ucieczki od wyniszczającej walki chińskich producentów PV z dolnej półki, którzy coraz częściej osiągających zerowe lub wręcz ujemne marże.

Wyzwaniem, z dzisiejszej perspektywy, może być recykling takich ogniw tandemowych. Na razie perowskity zwykle buduje się na bazie ołowiu, choć trwają prace nad jego zastąpieniem. Przy czym warto tu spojrzeć za siebie. Recykling standardowych krzemowych paneli PV jeszcze 10 lat temu także wydawał się problematyczną kwestią.

Jednak wraz ze starzeniem się pierwszych dużych partii paneli, popyt na recykling zaczął rosnąć, a wraz z nim, rosnąć zaczęła także podaż takich usług. Dziś niemal cała masa panelu PV (szkło, aluminium, krzem, miedź i srebro) można już odzyskać w opłacalny sposób. Odpadem, czy raczej paliwem w procesie recyklingu, są głównie cieniutkie plastikowe folie.

Fotowoltaika w materiałach budowlanych (BIPV)

A co z fotowoltaiką wbudowaną w materiały budowlane (BIPV) – np. płyty elewacyjne? Poza tandemowymi panelami fotowoltaicznymi, wydaje się ona być drugim istotnym kierunkiem rozwoju PV. – Takie rozwiązania nigdy nie będą tak wydajne, jak panele fotowoltaiczne, więc ich nie zastąpią, ale mogą nam wspomagać niezależność energetyczną budynków – wyjaśnia, z umiarkowanym sceptycyzmem, Daniel Moczulski.

Jak dodaje, na razie jest to nisza rynkowa i taką pozostanie tak długo, jak będziemy mieć wciąż pod dostatkiem miejsca na dachach, nad parkingami, czy nad uprawami wymagającymi zacienienia. To zapewne zajmie jeszcze wiele lat.

Laboratoryjna sprawność ogniwa PV przekroczyła 47%, ale…

Nieco z boku masowego rynku ogniw fotowoltaicznych opartych na krzemie, a wkrótce także na perowskitach, znajdują się wielozłączowe ogniwa korzystające z pierwiastków z grup III i V układu okresowego (krzem należy do grupy IV). Chodzi o półprzewodniki częściej wykorzystywane w zaawansowanej elektronice, radarach, laserach czy światłowodach, niż w panelach słonecznych – głównie GaAs (arsenek galu), InP (fosforek indu), GaInP (fosforek galu i indu), InGaAs (arsenek galu i indu).

Aktualna (czerwiec 2025) grafika prezentująca rekordowo efektywne ogniwa fotowoltaiczne w zależności od zastosowanej technologii ujęte w badaniach NREL.

Nałożone na siebie warstwami mogą przechwytywać bardzo szerokie spektrum fal emitowanych przez Słońce. Ich teoretyczne sprawności, przy nałożeniu na siebie 6 różnych warstw, mogą przekroczyć 60%, a w przypadku zastosowania soczewek skupiających promienie słoneczne, nawet 70%.

W praktyce rekordy laboratoryjne, osiągnięte na kilkucentymetrowych ogniwach, już kilka lat temu przekroczyły 47%, ale od tego czasu jeszcze nie zostały pobite. Wspomniany amerykański NREL na 6-złączowym ogniwie osiągnął 47,1% przy 143-krotnej koncentracji promieni oraz 39,2% bez soczewki już w 2020 roku, a niemiecki Fraunhofer ISE pobił ten rekord dwa lata później, osiągając sprawność 47,6% na 4-złączowym ogniwie, ale przy 665-krotnej koncentracji (dalszy wzrost koncentracji promieni prowadził już do spadku sprawności tego ogniwa).

W badaniu NREL rekordowa wydajność paneli krzemowych po raz pierwszy przypadła firmie z Chin. Longi odebrało palmę pierwszeństwa amerykańskim Maxeon i SunPower, które swoje ostatnie rekordy także biły dzięki panelom w technologii back contact.

Krzem będzie królować jeszcze przez lata

Barierą dla ich masowego zastosowania są koszty surowców. Gal, Arsen i Ind występują na Ziemi tysiące razy rzadziej niż pospolity krzem, który w skorupie ziemskiej jest drugim, po tlenie, najpowszechniejszym pierwiastkiem (odpowiada za niemal 28% masy skorupy naszej planety). Arsen jest dodatkowo trujący, więc sprawiałby kłopoty przy recyklingu.

Także proces produkcji, wymagający bardzo precyzyjnego nakładania wielu warstw na siebie, sprawia, że tego typu ogniwa są i być może już zawsze pozostaną wielokrotnie droższe od tych bazujących na krzemie, perowskitach czy nawet kropce kwantowej. Jednak takie wielozłączowe ogniwa z powodzeniem wykorzystuje się już w przestrzeni kosmicznej, gdzie wydajność, a nie koszty, ma kluczowe znaczenie. Na ziemi jeszcze długo królować będzie jednak krzem, w ciągle udoskonalanej i odsłanianej formie.

Autor: Bartłomiej Derski, Wysokienapiecie.pl

Rozwój technologii fotowoltaicznych (PV) pozwala coraz efektywniej wykorzystywać energię słoneczną. Nowoczesne moduły cechują się wyższą sprawnością, dłuższą żywotnością i lepszą wydajnością także w trudniejszych warunkach pogodowych. Dzięki temu energia słoneczna staje się jeszcze tańsza i bardziej dostępna – co oznacza, że będziemy mogli ładować nasze samochody elektryczne jeszcze taniej, częściej i w większym stopniu pokrywając zapotrzebowanie z własnych, odnawialnych źródeł.

Fotowoltaika osiągnęła granicę rozwoju?

Czerwiec przyniósł znaczące zmiany na rynku ładowania samochodów elektrycznych w Polsce. W najnowszym wydaniu rankingu EV Klub Polska i elektromobilni.pl analizujemy aktualne ceny głównych operatorów infrastruktury ładowania, uwzględniając końcówkę wiosennych promocji i przygotowania do sezonu wakacyjnego.

Największą zmianą czerwca było zakończenie 35-procentowej promocji ORLEN Charge, która w maju oferowała jedne z najniższych stawek na rynku. Obecnie ceny za ładowanie DC do 150 kW w sieci Orlenu wynoszą od 2,69 do 2,89 zł/kWh, a za ultraszybkie ładowanie powyżej 150 kW – 3,19 zł/kWh.

W czerwcu ORLEN Charge ma promocję, dzięki której za naładowanie powyżej 25 kWh użytkownik otrzymuje 990 punktów VITAY, które można wymienić na popularne produkty dostępne na stacjach ORLEN.

Podwyżkę na swoich stacjach wprowadził Eleport, który podniósł stawkę za ładowanie AC z 1,78 zł/kWh na 1,99 zł/kWh (+12%). Zmiany zaszły również w przypadku szybkiego ładowania: DC do 50 kW wzrosło z 2,28 zł/kWh na 2,49 zł/kWh (+9%), a DC powyżej 50 kW z 2,48 zł/kWh na 2,79 zł/kWh (+12,5%).

Rewolucyjną zmianą jest przejście Tauronu na taryfy dynamiczne, co oznacza znaczne wahania stawek w zależności od aktualnych cen energii na giełdzie. Taka oferta cenowa charakteryzuje się szansami na tanie ładowanie, jednocześnie kierowcy EV muszą być czujni by nie ładować się w godzinach, kiedy prąd będzie drogi. W przypadku ładowania DC do 150 kW ceny mogą wahać się od 1,76 zł/kWh w najtańszych godzinach do nawet 4,00 zł/kWh w szczycie cenowym. Z kolei przy ładowaniu AC obecna rozpiętość w zależności od czasu i lokalizacji to 1,24 zł/kWh do 3,42 zł/kWh.

Tesla obniża ceny i wprowadza nowe opłaty

Tesla nieznacznie obniżyła ceny, oferując ładowanie DC do 150 kW w przedziale 1,20-1,60 zł/kWh, a ultraszybkie ładowanie powyżej 150 kW (HPC) w zakresie 1,40-1,90 zł/kWh – w zależności od czasu i lokalizacji. Nowością jest wprowadzenie opłat za kolejkę tzw. „congestion fee” na wybranych (przynajmniej na razie), zatłoczonych stacjach Supercharger. Nowe opłaty w wysokości 2 zł za minutę dotyczą sytuacji, gdy Supercharger jest w pełni zajęty, Tesla obniża poziom ładowania automatycznie do 80%, a kierowca kontynuuje ładowanie powyżej tego poziomu. Opłata ta jak na razie może wystąpić w dwóch lokalizacjach SuC w Polsce – Rzeszowie i Ciechocinku.

"Cenniki operatorów i metody rozliczania wchodzą w kolejną fazę rozwoju. U wybranych operatorów zaczynają się pojawiać taryfy dynamiczne, a Tesla idzie o krok dalej. Wprowadzenie na Superchargerach opłat w szczycie obłożenia stacji to sygnał, że infrastruktura ładowania w Polsce zaczyna się nasycać w wybranych lokalizacjach. Congestion fee, choć może budzić kontrowersje, jest skutecznym narzędziem zarządzania ruchem na stacjach - zmusza kierowców do bardziej efektywnego korzystania z ładowarek i zwalnia miejsce dla kolejnych użytkowników" – 

"Obecne wdrażanie taryf dynamicznych to naturalny kierunek rozwoju tego sektora. W Polsce mamy już ponad 9524 publicznych punktów ładowania, ale tempo rozwoju musi się zwiększyć – zgodnie z prognozami przygotowanymi przez Biuro Badań i Analiz PSNM, do 2030 roku potrzebować będziemy ponad 50 tysięcy punktów ładowania, aby obsłużyć rosnącą liczbę pojazdów elektrycznych" - 

Ceny energii za ładowanie można nadal obniżyć na stacjach Horyzont EV, dzięki voucherowi dostępnemu dla członków EV Klub Polska (voucher 10 zł miesięcznie do wykorzystania na stacjach operatora) oraz GO+EAuto (10% rabatu na wszystkie sesje ładowania). Członkowie klubu mogą również odebrać 1200 pkt w aplikacji Super MOYA i wymienić je na przykład na ofertę gastronomiczną dostępną na stacjach paliw MOYA. Wystarczy zarejestrować się w Klubie oraz wykupić dostęp Premium (99 zł/rok). Wśród ofert specjalnych dostępne są również preferencyjne ceny na akcesoria do pojazdów elektrycznych, wallboxy, kable do ładowania, ubezpieczenie czy naprawy.

Po okresie promocji i obniżek cen w pierwszej połowie roku, rynek ładowania samochodów elektrycznych w Polsce wskazuje nowe trendy. Część operatorów wprowadza podwyżki, podczas gdy inni eksperymentują z taryfami dynamicznymi. Kierowcy planujący wakacyjne podróże powinni uważnie śledzić aktualne stawki.

Ranking cen ładowania samochodów elektrycznych - czerwiec 2025

Od 2 czerwca (godzina 12:00) do 30 czerwca 2025 (do godziny 23:59) każdy użytkownik programu VITAY może skorzystać z promocji „Ładuj elektryka i odbierz 990 pkt VITAY". Warunkiem otrzymania punktów jest opłacenie sesji ładowania powyżej 25 kWh w stacji ORLEN Charge.

Za każdą taką sesję użytkownik otrzyma 990 punktów VITAY, które można wymienić na popularne produkty dostępne na stacjach ORLEN. W ramach tej kwoty punktowej możliwe jest otrzymanie hot doga standard lub kawy o pojemności 210 ml.

Korzyści dla użytkowników elektromobilności

Promocja stanowi doskonałą okazję dla właścicieli samochodów elektrycznych, którzy regularnie korzystają z sieci ORLEN Charge. Próg 25 kWh to ilość energii, którą zwykle pobiera się podczas standardowego ładowania w trasie. Dla większości współczesnych samochodów elektrycznych oznacza to zasięg nawet 200 kilometrów, w zależności od modelu pojazdu i warunków jazdy.

Punkty VITAY to dodatkowa wartość, która sprawia, że ładowanie staje się nie tylko koniecznością, ale również okazją do zgromadzenia korzyści. System lojalnościowy ORLEN cieszy się dużą popularnością wśród kierowców, a możliwość wymiany punktów na konkretne produkty czyni promocję bardzo atrakcyjną.

Aby skorzystać z czerwcowej promocji, wystarczy być użytkownikiem programu VITAY i korzystać z aplikacji ORLEN Charge podczas płatności za sesję ładowania. Punkty zostaną automatycznie naliczone po zrealizowaniu sesji powyżej 25 kWh.

Warto pamiętać, że promocja obowiązuje do końca czerwca, dlatego użytkownicy elektryków mają prawie cały miesiąc na skorzystanie z atrakcyjnej oferty. To doskonała okazja, aby zaplanować dłuższe podróże samochodem elektrycznym i jednocześnie zgromadzić punkty na ulubione przekąski.

Użytkownicy samochodów elektrycznych mogą liczyć na atrakcyjną ofertę od ORLEN Charge w czerwcu. Operator przygotował specjalną promocję, która pozwoli kierowcom elektryków nie tylko naładować swoje pojazdy, ale również otrzymać dodatkowe korzyści w postaci punktów lojalnościowych.

🔋🚗 Zyskaj +990pkt VITAY z ORLEN Charge! Ładując elektryka w czerwcu powyżej 25 kWh otrzymasz +990pkt VITAY 🎉  Wymień je na np. pyszną kawę ☕️ albo hot doga 🌭 stop.cafe 👉 Więcej na orlencharge.pl 

Kwiecień 2025 roku przejdzie do historii jako absolutnie fenomenalny miesiąc na rynku energii elektrycznej w Polsce. Po bardzo dobrym marcu, kwietniowe wyniki w taryfie dynamicznej przerosły najśmielsze oczekiwania, pokazując ogromny potencjał taryfy dynamicznej i benefity dla odbiorców, którzy potrafią zarządzić zużyciem energii w taki sposób, by jak najwięcej energii pobrać w godzinach, gdy prąd na giełdzie jest najtańszy.

W kwietniu aż 20 razy cena energii elektrycznej spadała w okolice zera lub poniżej tej wartości. Szczególnie spektakularny był 13 kwietnia, kiedy ceny energii na Rynku Dnia Następnego osiągnęły -500 zł/MWh netto – najniższy poziom w historii polskich notowań na fixingu I.

Po uwzględnieniu wszystkich kosztów związanych z dystrybucją (PGE G12w), opłat sprzedawcy (Pstryk) i podatków, kilka razy mieliśmy sytuację, w której cena energii brutto była ujemna. Oznaczało to, że każda pobrana kilowatogodzina faktycznie pomniejszała rachunek za prąd na koniec miesiąca.

13 kwietnia, cena energii na Rynku Dnia Następnego na Fixingu I na 4 godziny spadła do wartości -500 zł/MWh netto. Oznaczało to, że po doliczeniu kosztów przesyłu i opłat sprzedawcy moja realna stawka brutto wynosiła -0,36 zł/kWh.

Tego dnia pobrałem z sieci niemal 79 kWh przy ujemnej cenie, co przełożyło się na -20 zł na rachunku (grafika poniżej). Naładowanie samochodu elektrycznego do pełna, uruchomienie pralki, suszarki i zmywarki, przyniosło więc realną korzyść finansową.

W kwietniu mój całkowity pobór energii z sieci na potrzeby domu i ładowania EV wyniósł 357 kWh, z czego tylko 25 kWh przypadało na strefę szczytową (posiadam PV na nowych zasadach, która zapewnia energię w domu w godzinach peakowych), a pozostałe 332 kWh na strefę pozaszczytową. Taki rozkład nie był przypadkowy – wynikał z konsekwentnego wykorzystywania okresów najniższych cen na giełdzie energii.

Warto zwrócić uwagę na zużycie energii w ciągu ostatnich 10 dni miesiąca. Byłem wtedy poza domem, a samochód pozostał podłączony do wallboxa. Pewnego dnia, otrzymując powiadomienie o ponownie mocno ujemnych cenach, będąc w Chinach, zdalnie uruchomiłem proces ładowania auta. 

Na szczęście już niebawem Pstryk wprowadzi funkcjonalność, dzięki której ja jedynie ustawię w aplikacji maksymalną cenę energii, po której chcę żeby samochód się ładował i w każdej godzinie z ceną poniżej wyznaczonej, proces rozpocznie się całkowicie automatycznie. Ta usługa polegająca na integracji urządzeń typu wallbox itp. z dynamicznymi cenami energii i pełnej automatyzacji będzie nazywać się Pstryk Connect. Więcej o tym możecie przeczytać na https://pstryk.pl/connect

Analiza mojego zużycia energii potwierdza, że największe pobory energii w kwietniu przypadały na weekendy. W tych dniach ceny energii są zazwyczaj najniższe ze względu na mniejsze zapotrzebowanie na energię w kraju, coraz większą generację z OZE (głównie z PV) w miesiącach wiosennych i letnich oraz niskie koszty dystrybucji w taryfie G12w (prąd kupuję u sprzedawcy Pstryk po cenach giełdowych, z kolei moja dystrybucja to G12w w PGE).

Warto zwrócić uwagę na pewien paradoks w polskim systemie energetycznym. PGE w taryfie G12w od 1 kwietnia zmieniło godziny pozaszczytowe z 13-15 na 15-17. Nocne godziny pozaszczytowe (22-6) pozostały bez zmian. Oznacza to, że dystrybutor zachęca do zwiększonego zużycia energii właśnie wtedy, gdy powoli kończy się generacja z fotowoltaiki, zamiast promować pobór w godzinach 12-13, gdy produkcja z PV jest największa.

Ta sytuacja pokazuje, jak bardzo obecne regulacje nie nadążają za rozwojem odnawialnych źródeł energii, czy chociażby wprowadzonej w ubiegłym roku taryfy dynamicznej. W samym kwietniu mieliśmy już 20 przypadków cen giełdowych w okolicach zera lub ujemnych oraz masowe wyłączenia farm fotowoltaicznych i wiatrowych z powodu zbyt dużej generacji.

Spektakularne oszczędności na ładowaniu aut elektrycznych

Prawdziwą rewolucją w kosztach okazało się ładowanie samochodów elektrycznych w taryfie dynamicznej w kwietniu. Z 357 kWh całkowitego zużycia, aż 280 kWh (78%) pobrano na ładowanie pojazdów, a pozostałe 77 kWh (22%) na potrzeby domu (pozostała energia – 116 kWh została dostarczona przez instalację fotowoltaiczną - autokonsumpcja).

Cała energia pobrana przez samochody (280 kWh) została wykorzystana w strefie pozaszczytowej, a łączny koszt ładowania wyniósł zaledwie 34,45 zł. Oznacza to średnią stawkę 0,12 zł/kWh (brutto, czyli razem z przesyłem, opłatą sprzedawcy i podatkami) – wartość niemożliwą do osiągnięcia w żadnej standardowej taryfie regulowanej.

Przy założeniu zużycia energii w aucie elektrycznym na poziomie 18 kWh/100 km, koszt przejechania 100 kilometrów wyniósł zatem jedynie 2,16 zł. Za 34 zł można było przejechać ok. 1555 km samochodem elektrycznym.

Porównanie z kosztami paliwa spalinowego

Gdyby ten sam dystans pokonać samochodem spalinowym, zakładając optymistycznie zużycie paliwa w mieście na poziomie 7 l/100 km, przy średniej cenie benzyny w kwietniu wynoszącej 5,89 zł/l, koszt 100 km wyniósłby 41,23 zł. Za przejechaną odległość 1555 km trzeba by zapłacić 641 zł za benzynę.

: ponad 600 zł w ciągu jednego miesiąca.

Średnia stawka za kWh i porównanie z taryfami regulowanymi

Biorąc pod uwagę całkowite zużycie 357 kWh w kwietniu (dom + ładowanie aut), średnia stawka brutto (razem z dystrybucją, opłatą dla Pstryka i podatkami) wyniosła 0,30 zł/kWh. To wynik znacznie lepszy od wszystkich taryf regulowanych.

Dodatkowa oszczędność na prądzie w kwietniu względem taryf regulowanych:

 ponad 200 zł względem taryf G12, G12n i G12w oraz 300 zł oszczędności względem taryfy G11.

Najbardziej spektakularnym elementem kwietniowej faktury był ujemny koszt zakupu energii. Wartość brutto poboru 357 kWh wyniosła -19,22 zł, co oznacza, że w kwietniu, w moim przypadku wartość energii kupowanej po cenach ujemnych przewyższyła wartość energii po cenach dodatnich.

Dopiero po dodaniu opłat za dystrybucję, opłaty dla sprzedawcy oraz akcyzy końcowa faktura wyniosła 107 zł, co dało średnią stawkę 30 groszy za kWh.

Porównanie pierwszych miesięcy roku pokazuje wyraźny trend wzrostowy korzyści z taryfy dynamicznej:

: średnia stawka zbliżona do taryf regulowanych G12/G12w

Im więcej energii z OZE (głównie z fotowoltaiki) w systemie, tym więcej godzin z tanim prądem na giełdzie i tym większe możliwości oszczędności dla elastycznych odbiorców.

Posiadacze instalacji fotowoltaicznych na nowych zasadach (net-billing) również korzystają z taryfy dynamicznej przy sprzedaży energii do sieci. A co w momencie, gdy cena energii na giełdzie jest ujemna? Pstryk rozlicza w takim przypadku energię wprowadzoną przez nas do sieci po 0 zł/kWh.

W kwietniu sprzedałem 426 kWh po średniej cenie 0,20 zł netto za kWh, co dało przychód 104 zł trafiający do depozytu prosumenckiego.

Jak widać ceny sprzedaży energii na nowych zasadach nie są spektakularne i pokazują jak duże znaczenie w net-billingu ma maksymalizacja autokonsumpcji, którą można osiągnąć m.in. poprzez inwestycję w magazyn energii.

Dla osób zainteresowanych przejściem na taryfę dynamiczną, obecnie z kilku powodów jest to bardzo dobry moment, by spróbować tej taryfy. Dlaczego?

Po 1. umowa zawierana ze sprzedawcą Pstryk jest na czas nieokreślony. Oznacza to, że możemy zrezygnować bezkosztowo i wrócić do naszej taryfy regulowanej nawet po kilku miesiącach.

Po 2. Pstryk ogłosił przedłużenie tarczy do końca roku. Zatem nawet w przypadku wysokich cen, zimą średnia ważona zakupu energii w ciągu miesiąca nie przekroczy nam 62 zł/kWh brutto.

Do końca maja Pstryk oferuje bonus, gdzie możemy zaoszczędzić 400 zł:

Dodatkowo, przy przechodzeniu do Pstryk i użyciu kodu 

Ważne informacja dla potencjalnych klientów:

Okres wypowiedzenia u starego sprzedawcy trwa pełny miesiąc. Czyli jeśli zdecydujecie się zmienić sprzedawcę np. 1 czerwca to pełnym miesiącem będzie lipiec i dopiero od 1 sierpnia będziecie mieli taryfę dynamiczną.

Podsumowanie: 800+ zł oszczędności w kwietniu

Łączne oszczędności w kwietniu wyniosły ponad 800 zł:

 na różnicy między kosztami ładowania elektryków a tankowaniem benzyny

 na różnicy między taryfą dynamiczną a standardowymi taryfami energii

Te wyniki pokazują ogromny potencjał połączenia elektromobilności z taryfą dynamiczną, szczególnie w miesiącach wysokiej produkcji z odnawialnych źródeł energii.

Kwiecień 2025 może być zapowiedzią tego, co czeka nas w kolejnych miesiącach. Z rozwojem fotowoltaiki i wzrostem udziału OZE w systemie, okresy bardzo tanich lub ujemnych cen energii będą się powtarzać coraz częściej, tworząc ogromne możliwości oszczędności dla świadomych i elastycznych odbiorców energii.

Rekordowe oszczędności, 30 groszy za kWh i 20 razy cena energii w okolicach zera lub poniżej – tak w skrócie wyglądał kwiecień w taryfie dynamicznej. Jak udało się osiągnąć tak spektakularne wyniki i co to oznacza dla właścicieli samochodów elektrycznych?

30 groszy za kWh i ujemne ceny. Kwiecień pokazał potencjał taryfy dynamicznej

Partnerami wydarzenia są GreenWay Polska, Ekoen, GO+EAuto i NDI Development.

Na stacjach ładowania należących do Partnerów (Ekoen, GO+EAuto oraz NDI) w konkretnych lokalizacjach automatycznie ustawiona jest promocyjna cena ładowania. Aby skorzystać z rabatu 50% na ładowanie po prostu wystarczy podłączyć pojazd do ładowania bez żadnych dodatkowych aktywności.

Zapraszamy już w tę niedzielę 1 czerwca o godz. 18:00 na kolejne spotkanie #MonthlyMeetUp w lokalizacjach znajdujących się na grafice.

#MonthlyMeetUp - 1 czerwca 2025

Tegoroczna edycja EV Experience Urban Edition pokazała, jak duże jest zainteresowanie elektromobilnością wśród Polaków. W ramach dwóch dni wydarzenia mieszkańcy Łodzi oraz zainteresowane osoby wykonały ponad tysiąc trzysta jazd testowych w realnych warunkach miejskich, podczas których w praktyczny sposób poznały zalety i charakterystykę samochodów elektrycznych.

Elektromobilność wymaga kompleksowej edukacji. Nie wystarczy pokazać samochodów – trzeba wytłumaczyć cały ekosystem, od infrastruktury ładowania po aspekty ekonomiczne jego zakupu. Celem przeniesienia wydarzenia z toru do centrum miasta było stworzenie możliwości zapoznania się z elektromobilnością w pełnym jej zakresie: od porównania wielu pojazdów w jednym miejscu, przez wysłuchanie merytorycznych dyskusji, aż po bezpośrednią rozmowę z ekspertami i praktykami rynku. Tak samo istotne było dotarcie do jak największej grupy odbiorców – zarówno tych zainteresowanych elektryczną technologią w sektorze motoryzacji, jak i też tych, którzy dopiero zaczynają tę tematykę zgłębiać. Tylko takie kompleksowe podejście pozwala na świadome podejmowanie decyzji o przejściu na elektromobilność

Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający PSNM

Program edukacyjny na Scenie Nowej Mobilności obejmował szeroki zakres tematów: od podstaw technologii elektrycznej, przez praktyczne aspekty użytkowania pojazdów elektrycznych, po analizy kosztów całkowitego posiadania (TCO). Uczestnicy mogli uzyskać odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania dotyczące mitów i faktów, w tym o: zasięgu, ładowaniu, serwisowaniu oraz aspektach finansowych zakupu pojazdu elektrycznego. Poznali również doświadczenia użytkowników "elektryków", którzy swoimi pojazdami zeroemisyjnymi pokonali setki tysięcy kilometrów.

Imponująca gama testowanych pojazdów – od budżetowych po luksusowe

Na wydarzeniu zaprezentowano modele zarówno uznanych europejskich marek (Fiat, Alfa Romeo, Citroën, Peugeot, Opel, Renault & Dacia, Hyundai, BMW, MINI, Mercedes, Audi, VW, Škoda, Tesla), jak i nowych graczy z dynamicznie rozwijającego się rynku chińskiego (BYD, NIO, Omoda, Skyworth, Xpeng).

Rozpiętość cenowa zaprezentowanych samochodów była znacząca – od najtańszej Dacii Spring za 76,9 tys. zł do luksusowego BMW i7 M70 wartego ponad milion złotych. Łączna moc wszystkich prezentowanych pojazdów wyniosła prawie 18 tysięcy koni mechanicznych, przy średniej pojemności baterii wynoszącej około 66 kWh. Należy podkreślić, że większość prezentowanych pojazdów kwalifikuje się do dopłat w wysokości do 40 tys. zł, w ramach rządowego programu "NaszEauto".

Dla mieszkańców Łodzi to była wyjątkowa okazja, żeby sprawdzić pojazdy elektryczne w realnych warunkach miejskich. Mogli przekonać się na własnej skórze, jak elektryki sprawdzają się w codziennej jeździe po mieście, co jest kluczowe przy podejmowaniu świadomej decyzji o zakupie. Miasto Łódź konsekwentnie wspiera rozwój elektromobilności jako element zrównoważonego transportu miejskiego, ponieważ ma ona istotny wpływ na zdrowie i jakość życia mieszkańców. W ramach zrównoważonego transportu rozwijamy rozbudowaną sieć tramwajową, wprowadziliśmy elektryczne autobusy oraz system rowerów miejskich z rozbudowaną siecią ścieżek rowerowych. Obecnie w Łodzi funkcjonuje 119 stacji ładowania samochodów elektrycznych z 260 punktami obsługiwanymi przez 26 operatorów. Planujemy, wraz z partnerami biznesowymi, dalszą rozbudowę infrastruktury ładowania do ponad 200 stacji w kolejnych lokalizacjach

Oprócz testów pojazdów i programu edukacyjnego organizatorzy przygotowali szereg dodatkowych atrakcji, które uczyniły z EV Experience kompleksowe wydarzenie dla całych rodzin. Symulatory jazdy umożliwiały wirtualne przejażdżki elektrykami po różnorodnych trasach, oferując realistyczne doznania bez opuszczania lokalizacji wydarzenia.

Szczególna popularnością cieszyła się możliwość rywalizacji z Miko Marczykiem, uznanym kierowca rajdowym i ambasadorem EV Experience, który dzieli się swoim doświadczeniem w zakresie sportowego wykorzystania napędów elektrycznych. Program wzbogaciły także warsztaty tematyczne, w tym sesje gotowania w duchu zero waste prowadzone przez Sylwię Majcher, które pokazywały szerszy kontekst zrównoważonego stylu życia. Unikalną atrakcją był Battery Test przeprowadzany przez firmę DEKRA, który pozwala użytkownikom aut elektrycznych sprawdzić kondycję akumulatora trakcyjnego w ich pojazdach.Jak co roku odbył się też zlot EV Klub Polska, który przyciągnął dziesiątki użytkowników "elektryków".

Jak co roku przy okazji EV Experience zorganizowaliśmy zlot użytkowników aut elektrycznych. Jestem dumny ze społeczności, którą tworzymy wraz z członkami EV Klub Polska. Integrujemy miłośników elektromobilności i jesteśmy otwarci na rozmowy ze wszystkimi zainteresowanymi tym tematem. Dzięki naszym działaniom rozwiewane są wątpliwości i mity tak często powielane w mediach. Uczestnicy wydarzenia mogli wystąpić na scenie, podzielić się swoimi praktycznymi doświadczeniami z użytkowania EV, przetestować różne auta elektryczne a także sprawdzić kondycję swojego akumulatora w swoim pojeździe

Łukasz Lewandowski, Prezes Fundacji EV Klub Polska

Setki jazd testowych – tak w skrócie można podsumować zakończoną właśnie 4. edycję EV Experience Urban Edition w Łodzi. Wydarzenie, zorganizowane przez PSNM, Miasto Łódź i Fundację EV Klub Polska pod patronatem polskiej prezydencji w Radzie UE, udowodniło, że bezpośredni kontakt z pojazdami elektrycznymi i możliwość ich przetestowania to najskuteczniejszy sposób na przekonanie się do elektromobilności.

EV Klub Polska

Włącz korzyści!

Aktualności

Wakacyjne szaleństwo cenowe na stacjach ładowania - jedni podnoszą, inni obniżają

Startuje piąta edycja Autostrady do elektromobilności

MonthlyMeetUp - lipiec 2025

Fotowoltaika osiągnęła granicę rozwoju?

Ranking cen ładowania samochodów elektrycznych - czerwiec 2025

🔋🚗 Zyskaj +990pkt VITAY z ORLEN Charge! Ładując elektryka w czerwcu powyżej 25 kWh otrzymasz +990pkt VITAY 🎉 Wymień je na np. pyszną kawę ☕️ albo hot doga 🌭 stop.cafe 👉 Więcej na orlencharge.pl

30 groszy za kWh i ujemne ceny. Kwiecień pokazał potencjał taryfy dynamicznej

#MonthlyMeetUp - 1 czerwca 2025

Łódź stała się stolicą elektromobilności - podsumowanie EV Experience Urban Edition

APP

EV Klub Polska

Benefity klubowe

Mapa stacji ładowania

Centrum pomocy

Zostań Klubowiczem!

Newsletter